Ostatni odcinek zaliczam do najladniejszych na szlaku jak dotad. Pureora to gorzysta puszcza, prawdziwy busz, jaki porastal Nowa Zelandie zanim przybyli Anglicy i zamienili Polnocna Wyspe w wielkie pastwisko.
Zanim jednak dotarlam do lasu musialam pokonac dlugi odcienek dorga, od farmy z ktorej ostatnio pisalam do campingu pod gora Pureora. Byly tez chatki, ale trzeba bylo wczesniej rezerwowac. Lena i Carsten zaprosili mnie na glebe :-)
W lesie na szlaku sa trzy chatki DOC, skoro zakupilam Hut Pass to postanowilam przenocowac we wszystkich robiac nieco krotsze odcinki dzienne. Lena i Carsten mieli taka sama koncepcje, a w dwoch chatkach nocowal jeszcze Chris, nowozelandczyk. Wieczory byly chlodne w wilgotnym lesie, wiec rozpalalismy w piecykach, w ktore zaopatrzone byly chatki.
W Waihaha Hut (1003 km) wszyscy urzadzaja 1000km Party, nasze bylo skromne, bo ekipa z nas spokojna :-)
Z grani przy dobrej pogodzie mozna bylo miedzy drzewami wypatrzec Ruapehu. I zlapac zasieg - w tych okolicach bardzo z tym trudno.
Wczoraj doszlam do Taumarunui, zrobilam zakupy i rozbilam sie na campingu (taki owad ulokowal sie na tropiku namiotu). Wciagnelam lunch, a potem postanowilam jeszcze przejsc kawalek szlaku asfaltem na lekko ("slackpacking") i wrocic na camping autostopem. Udalo sie, a dzis bylam na poczcie, zaopatrzylam sie w mapy nastepnego odcinka i nowe buty! Stare byly juz mocno podniszczone, a przede wszystkim amortyzacja bardzo zubozala. Byly obliczone na 1000km, wiec zgodnie z planem. Starych nie wyrzucam, powiesze na scianie jako trofeum :-)
Nie wiem kiedy znow bede online, wiec wszystkim czytelnikom zycze Wesolych Swiat :-)
Daj spokój , do Świąt jeszcze 10 dni. Dasz radę :-)
OdpowiedzUsuń1000km - gratulacje! Śmigaj dalej
OdpowiedzUsuń1000km - gratulacje! Śmigaj dalej
OdpowiedzUsuń1373 :-)
UsuńŚwięta także życzą Ci wesołych czytelników... Znowu pokręciłem: Weseli czytelnicy życzą wszystkich Świąt... Eee... Nie palę tego świństwa...
OdpowiedzUsuńWszyscy czytelnicy życzą Wesołych Świąt! :)
Tysiąc kilosów... No, no... Nieźle idzie! :)
Dzieki, teraz juz Szczesliwego Nowego Roku :-)
UsuńO swietach w nastepnym poscie...