Wyruszam w tym roku na wymarzoną wędrówkę przez Norwegię. Mam w planie Norge på langs, czyli przejście całej Norwegii wzdłuż. Planowałam to od wielu lat, jeszcze zanim zaczęłam wędrówki w USA. Idea przejścia Norwegii ma długą historię, jednak Norge på langs to nie szlak, ale trasa, którą każdy wędrowiec planuje sam. Zaplanowałam trasę o długości około 2800 km, ale tak jak zazwyczaj w przypadku autorskich tras, prawdziwy dystans będę mogła określić dopiero po przejściu.
Rozpocznę 11 czerwca na skale Nesvarden na Półwyspie Lindesnes, wysuniętym najdalej na południe punkcie Norwegii. Finisz planuję na przylądku Knivskjelodden na wyspie Magerøya (lap. Máhkarávju). Jest to wysunięty najdalej na północ punkt Norwegii, do którego można dojść pieszo. Leży tuż obok Nordkappu. Na Nordkapp też oczywiście pójdę, ale to już na deser. W przybliżeniu trasa wygląda tak jak poniżej:
Moja NPL to jednocześnie trawers Gór Skandynawskich. Będę się poruszać blisko głównego grzbietu, jednak nie po grzbiecie - jest on zbyt niedostępny, a na szczyty norweskich gór nie prowadzą szlaki. W południowej Norwegii Góry Skandynawskie są bardzo rozległe i rozczłonkowane, składają się z wielu osobnych masywów. Mój trawers nie jest bardzo ortodoksyjny i nie zaliczę każdego z tych masywów. Będę się trzymać w miarę prostej linii. Planuję wspiąć się na najwyższy szczyt Norwegii Galdhøpiggen (2469 m n.p.m.) i leżący bardzo blisko drugi co do wysokości szczyt Glittertinden (2465 m n.p.m.) w Jotunheimen oraz najwyższy szczyt Rondane Rondslottet (2178 m n.p.m.), o ile tylko pozwoli na to pogoda. Po drodze mam aż 15 parków narodowych.
Rondane, czerwiec 2014
Bardzo się cieszę na ten thru-hike, przejście Szwecji tylko mnie utwierdziło w przekonaniu, że Skandynawia to moje ulubione miejsce do wędrowania. Wiem, że czeka mnie wiele trudności, kamieniste ścieżki, brak ścieżek, rzeki i okropna pogoda. W zeszłym roku w Chorwacji miałam aż nadto słońca i upału, w tym roku czas się ochłodzić.
Wynik czasowy nie jest najważniejszy - chcę jak najwięcej iść górami, przez jak najpiękniejsze tereny, a unikać asfaltu, choć nie zawsze będzie to możliwe i pewnie nie zawsze będzie sens się przy tym upierać. W 2020 przeszłam Szwecję w 90 dni nie spiesząc się zbytnio, ale choć dystans był nieco dłuższy (3000 km), to teren łatwiejszy. Norwegia jest trudna, ale mimo że wszyscy NPL-erzy nazywają NPL ekspedycją, traktuję ją jako kolejny thru-hike. Będzie to już moja siódma wędrówka na dystansie powyżej 2000 km.
Przejścia Norwegii dokonało dotąd około 400-450 osób. Podobna liczba osób zdobyła amerykańską Triple Crown of Hiking.
Istnieje lista, na którą wędrujący NPL mogą się wpisać. W chwili obecnej nie ma na niej żadnego Polaka. Doskonale się składa - najwyższy czas żeby się pojawił :-)
Rekord biegowy Simena Holvika wynosi 25 dni, 15 godzin i 20 minut . (licząca 2550 km trasa biegła tylko drogami). Rekord pieszy Sondre Trå Sørheima to 59 dni. Norge på langs można też przejechać na rowerze, przepłynąć kajakiem (wzdłuż wybrzeża) lub połączyć różne sposoby przemieszczania się o własnych siłach.
Lofoty, wrzesień 2020. Norwegii kontynentalnej na wysokości Lofotów teren jest równie trudny, a nie ma szlaków
Największym wyzwaniem w przejściu Norwegii jest... Przejście Norwegii. Otóż znakomita większość przejść Norge på langs to w rzeczywistości przejścia Norwegii, Szwecji i Finlandii - w północnej Norwegii teren jest trudny, a alternatyw brak - między granicą ze Szwecją a Atlantykiem jest tylko kilka kilometrów, a po drodze lodowce i urwiska fiordów; trzeba kluczyć w poszukiwaniu dogodnego i bezpiecznego przesmyku. Główna droga E6 biegnąca przez całą Norwegię nie ma tam ciągłości, urywa się u brzegów fiordów i zaczyna po drugiej stronie po przeprawie promowej. Dlatego większość wędrujących decyduje się na skrót przez Szwecję (wygodną Kungsleden) i Finlandię (doskonały fragment Kalottireitti na północ od Kilpisjärvi).
Najtrudniejsze będą: Park Narodowy Børgefjell, Park Narodowy Rago. Na pokonanie odcinka na północ od Hellmobotn chyba się nie zdecyduję. Chciałabym bardzo nie wychodzić poza granice Norwegii wcale, jednak wygląda na to, że o ile nie chcę iść w tym ostatnim miejscu daleko od gór, główną drogą i przeprawiać się promami dla własnego bezpieczeństwa będę zmuszona przejść na szwedzką stronę. W sumie przejdę prawdopodobnie około 50 km przez Szwecję (to suma małych odcinków). Będę się trzymać tak blisko granicy jak to możliwe i tylko okrążać urwiska i lodowce. Zdrowie i życie jest ważniejsze - trasa na przełaj byłaby nadzwyczaj trudna, prawdopodobnie nie dałabym rady jej przejść nawet przy dobrych warunkach pogodowych. To i tak minimalna ilość, w porównaniu z innymi wędrowcami, którzy wchodzą głęboko do Szwecji na łatwe szlaki i wędrują nimi kilkaset km.
Do planowania trasy w tych najtrudniejszych rejonach używałam zdjęć satelitarnych. Korzystałam też z norweskiego forum górskiego. Można się tam wiele dowiedzieć o terenie i rzekach. Studiując źródła norweskie należy mieć na względzie, że Norwegowie często reprezentują nieco inny sposób wędrowania niż długodystansowcy - noszą bardzo ciężkie plecaki i pokonują bardzo małe dystanse.
Trasę zaplanowałam samodzielnie. Przyglądałam się trasom innych wędrowców, jednak żadna mi do końca nie odpowiadała, dlatego zaplanowałam swoją. Narysowałam ją na mapach pobranych jako PDFy ze strony https://norgeskart.no a gotowy zestaw wydrukowałam dwustronnie na kartkach A4. Cały zestaw waży 380 g, wydrukowałam go na papierze ulotkowym 40g/m2. Podzielę go na dwie części, a druga połowa będzie na mnie czekała razem z nowymi butami na trasie. Nawigować będę więc metodą tradycyjną. Mam też aplikację Hvor?, która pomoże mi się odnaleźć na mapie oraz oczywiście mapy.cz. Norweskie aplikacje do nawigacji są kłopotliwe w użyciu i płatne, przystosowane do planowania krótkich wycieczek. Zrobiłam też plan w Excelu z listą sklepów, bibliotek, danymi o odległościach między kolejnymi punktami zaopatrzenia (których jest bardzo niewiele).
Początek trasy biegnie przez region Agder, tam szybko osiągnę pierwsze góry. Potem planuję dokonać trawersu płaskowyżu Hardangervidda. Dalej na trasie są parki narodowe Jotunheimen i Rondane. Później odbiję na wschód, tak aby móc zacząć wędrować już liniowym grzbietem, wzdłuż szwedzkiej granicy. W ten sposób osiągnę początek mało znanego szlaku Nordlandsruta. Pod koniec łączy się on z bardziej znaną Nordkallottrutą. Oba szlaki przechodzą przez Szwecję, a Nordkalottruta także przez Finlandię. To właśnie ten odcinek, na którym będę wędrować alternatywną trasą tylko przez Norwegię unikając przekraczania granicy będzie najtrudniejszy. Z Nordkalottrutą spotkam się znowu dopiero w Parku Narodowym Reisa. Stąd prawdopodobnie pójdę w stronę Alty lub w razie złych warunków okrężną drogą przez Kautokeino. Trasa przez Altę jest krótsza i prowadzi częściowo bez szlaku, natomiast przejście przez Kautokeino dałoby mi jednocześnie przejście północnego odcinka E1 w Norwegii - aż na Nordkapp.
Sprzęt
Waga bazowa mojego plecaka wynosi ostatecznie 6108 g.
Zabieram taki sam zestaw ultralekkiego sprzętu, jaki zawsze zabieram na swoje wyprawy, dość podobny do tego, który miałam w Szwecji. Odbiega on daleko od tego, co noszą Norwegowie. Nie sądźcie jednak, że Norwegię lekceważę. Zabieram dodatkowe ubranie: getry z krótkimi nogawkami i cieplejsze skarpety do spania. Myślę, że się przydadzą.Śpiwór biorę nieznacznie cieplejszy od Zebry, customowego Robertsa wypełnionego 660 g puchu gęsiego 850. Tuż przed moim wyjazdem został przerobiony, ale to ten sam śpiwór, który pokazywałam tutaj, ale teraz szerszy, zwłaszcza w nogach. Zestaw przeciwdeszczowy wydaje się ekstremalnie lekki. Wszystkie ubrania przeciwdeszczowe, jakie miałam nie wytrzymywały, wolę więc nieść mniej, przejść więcej z lżejszym plecakiem i najgorszą pogodę przeczekać - w Norwegii jest bardzo wiele chatek turystycznych. Buty, w których zamierzam przemierzyć Norwegię to jak zawsze Altra Lone Peak, udało mi się zdobyć starszy, szerszy w palcach model 4.5. Po dotarciu do Norwegii wyślę sobie paczkę z butami, która będzie na mnie czekała w nieco ponad połowie trasy na pewnym campingu. Nie może zabraknąć skarpet wodoodpornych Rocky. Niestety nowa para nie dotarła na czas (DHL zgubił przesyłkę), muszę wziąć więc starą, która nie jest już 100% szczelna. Oto lista sprzętowa:
Norge på langs - Lista sprzętowa | ||
---|---|---|
Waga bazowa - sprzęt podstawowy (bez wody, jedzenia, paliwa) | ||
Sprzęt | Nazwa | Waga (g) |
Plecak | OnMyWay Triple Crown | 680 |
Worek na śmieci | Nylofume | 29 |
Namiot | Zpacks Plex Solo zmodyfikowany | 399 |
6 śledzi | V Hilleberg DAC | 70 |
4 szpilki tytanowe | Zpacks | 36 |
Folia pod namiot | Folia polycryo | 20 |
Materac dmuchany | Thermarest NeoAir Xlite Women's | 354 |
Śpiwór | Roberts custom 660 | 894 |
Worek wodoszczelny na śpiwór | Zpacks Big Dry Bag | 24 |
Garnek tytanowy | Evernew ECA267 900ml | 100 |
Łyżka tytanowa | Aliexpress | 18 |
Palnik gazowy | BRS 3000T (zmodyfikowany) | 24 |
Zapalniczka | Mini BIC | 10 |
Kartusz 230 | 148 | |
Butelka | Nalgene OTF, nakrętka klasyczna | 110 |
Butelka PET 1l | Biedronka, woda Polaris | 38 |
Butelka PET 1l | Biedronka, woda Polaris | 38 |
Butelka PET 1l | Biedronka, woda Polaris | 38 |
Worek wodoszczelny na jedzenie | Zpacks Large Food Bag | 35 |
Słoik plastikowy | po nutelli | 44 |
Kurtka puchowa | Roberts custom | 310 |
Kurtka przeciwdeszczowa | Enlightened Equipment Visp Jacket Women's | 150 |
Spodnie przeciwdeszczowe | Zpacks Women's Vertice Rain Pants | 86 |
Łapawice wodoodporne | Arc'teryx Beta AR Women's | 88 |
Skarpety wodoodporne | Rocky GTX Socks | 78 |
Wiatrówka | Arc'teryx Squamish Hoody Women's | 128 |
Bluza | Kwark Polartec Power Strech Pro | 252 |
Getry dłuugie | Kwark Polartec Power Strech Pro | 204 |
Getry krótkie merino | Super Natural Women's Base Short Tight 175 | 93 |
Skarpety do spania | Woolpower Socks 400 | 67 |
Majtki | Icebreaker Sprite Hot Pants | 35 |
Czapka | Kwark Polartec Power Strech Pro | 36 |
Rękawiczki | Kwark Polartec Power Strech Pro | 32 |
Worek wodoszczelny na ubrania | Zpacks Medium Plus Dry Bag | 22 |
Moskitiera na głowę | Roberts | 22 |
Piłeczka do masażu | Easy Yoga, korek, 5 cm | 20 |
Kosmetyczka z zawartością (bez consumables) | OnMyWay cuben | 92 |
Apteczka i zestaw naprawczy | W torebce strunowej | 70 |
Repelent na komary | Waga pustego opakowania | 18 |
Szmatka do okularów | Ściereczka z mikrofibry, Biedronka | 2 |
Papier toaletowy | W torebce strunowej | 8 |
Portfel | Zpacks Zip Pouch "Wallet" | 26 |
Notatnik | j.w. | 19 |
Długopis | j.w. | 6 |
Kompas | Recta DT100 | 30 |
Scyzoryk | Victorinox Classic | 20 |
Czołówka | Petzl e+Lite (stara wersja) | 23 |
Smartfon w etui | Motorola Moto G7 Power | 210 |
Torebka strunowa na telefon wodoodporna | Loksak aLoksak | 8 |
Kabel USB do telefonu | 24 | |
Ładowarka do telefonu | 53 | |
Ładowarka 2 USB | Rossmann | 30 |
Aparat fotograficzny | Sony RX100 VII | 306 |
Zapasowa bateria do aparatu | 31 | |
Kabel USB do aparatu | 14 | |
Uchwyt na aparat do kijka trekkingowego | Stick Pic | 12 |
Statyw | Pedco Ultrapod | 50 |
Mikrofon | Rode Video Micro | 82 |
Szyna ze stopką | Ulanzi PT-9 | 40 |
Powerbank | Miller ML-102 | 32 |
3 ogniwa 18650 | Panasonic | 138 |
Kabel USB do powerbanku | 14 | |
Karty SD i adapter do kart SD | SanDisk | 8 |
Torebka na elektronikę | OnMyWay cuben | 10 |
Waga bazowa | 6046 | |
Rzeczy zużywane po drodze i dodatkowe | Waga (g) | |
Mapy PDF A4 | wyrzucane po drodze | 200 |
Gaz | 230 | |
Repelent na komary | 30 | |
Kosmetyki | zużywane | 70 |
Raczki | Kahtoola Microspikes | 351 |
Ubrania i rzeczy niesione na sobie | ||
Koszulka z krótkim rękawem | Icebreaker Tech T Lite | 99 |
Spodnie długie | Arc'teryx Palisade Pant Women's | 233 |
Daszek | Dynafit React Visor Band | 27 |
Biustonosz sportowy | Panache Sports Bra | 112 |
Majtki | Icebreaker Sprite Hot Pants | 35 |
Rękawiczki rowerowe | Prox | 57 |
Skarpety | Injinji Toe Socks Micro | 30 |
Skarpety | Smartwool PhD Outdoor Medium Crew | 64 |
Buty do biegania | Altra Lone Peak 4.5 (42,5) | 572 |
Stuptuty biegowe | Stuptut | 36 |
Stabilizatory na kolana (2) | Cho Pat Knee Strap | 176 |
Zegarek | Casio | 16 |
Chusteczka do nosa | Bawełniana | 5 |
Kijki trekkingowe | Leki Corklite | 572 |
Poniżej link do filmu sprzętowego na YouTube. Baseweight podany w filmie nieco się różni, bo zapomniałam dodać dwie szpilki i nie znałam jeszcze wagi śpiwora.
https://youtu.be/Uup1AxA9qjo
Logistyka
Nie wysyłam depozytów z prowiantem (z wyjątkiem kilku rzeczy dorzuconych do paczki z butami na wymianę). Z reguły tego unikam, wolę zakupy na miejscu, nawet za cenę dojazdu do sklepu autostopem. Muszę tylko uważać na pory otwarcia - sklepy w Norwegii są nieczynne w niedziele. Nie planuję się żywić żadnym specjalnym "wyprawowym" pożywieniem, liofilizatami (z wyjątkiem kilku przedatowanych egzemplarzy ze starych zapasów, które po prostu muszę już zjeść) czy batonami energetycznymi - będę jak zawsze kupować prawdziwe, w miarę zdrowe jedzenie. Oferta norweskich sklepów jest skromna, ale produkty dobrej jakości. Mam zaplanowane wizyty w sklepach co 2 do 10 dni.
Noclegi planuję w namiocie, czasami w nielicznych darmowych chatkach. Myślę, że zła pogoda skłoni mnie też do noclegów w płatnych chatkach, ale to bardzo kosztowne. Zakupiłam członkostwo w DNT, stowarzyszeniu opiekującym się chatkami i szlakami, dzięki któremu dostanę za kaucją klucz do chatek i zniżkę.
Szlak DNT w Rondane, czerwiec 2014
Startuję dość późno. Być może nawet jako ostatnia - wiele osób rozpoczęło wędrówkę jeszcze na początku maja. Na razie w Górach Skandynawskich leży jeszcze sporo śniegu, ale szybko topnieje. Chciałam zaczekać aż większość stopnieje, żeby w miarę sprawnie przejść Płaskowyż Hardangervidda, a potem Jotunheimen.
Moją wędrówkę będziecie mogli śledzić na żywo w relacjach na Instagramie. Postaram się publikować relacje na blogu, a po powrocie będzie cała seria vlogów na YouTube. Followujcie i subskrybujcie :-)
Gdybyście chcieli dołożyć coś do mojej wyprawy, polecam Waszej uwadze swój Patronite :-)
trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
OdpowiedzUsuńja też życzę powodzenia. Gek.
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńPowodzenia!
OdpowiedzUsuńJak zawsze od 2017, będę śledził Twoją trasę na mapie i trzymał kciuki, czekając na kolejne odcinki relacji...
Pozdrawiam
-J.
Dziękuję bardzo, Skeie pozdrawia :-)
UsuńSpecjalnie, na tą okoliczność zainstalowałem Instagram w telefonie. Będę śledził postępy na trasie. Trzymam kciuki byś dotarła cało i szczęśliwie do końca trasy.
OdpowiedzUsuńSuper, staram sie codziennie wrzucac relacje :-) Dziekuje i pozdrawiam
UsuńSą najlepsze :-)
OdpowiedzUsuń